sobota, 22 września 2012

Podsumowanie stażu Chesire


MarTHa:

Może zacznę od tego, że gratuluję Ci prowadzenia bloga, bycia szabloniarką i stażystką na Raju zarazem. Wymaga to wiele samodyscypliny i pasji, tym bardziej, że Twoje oceny nie są pisane na odwal. Co prawda, do pierwszej oceny miałam kilka zastrzeżeń, których nie poprawiłaś. Ba! Nawet nie odpowiedziałaś. Nie lubię, kiedy ktoś z oceniających mnie ignoruje. Dlatego nie znikaj nigdy bez słowa. Jeżeli chcesz wziąć urlop, proszę bardzo. Tylko najpierw zawiadom o tym mnie. Twoja pierwsza ocena nie powaliła mnie na kolana, ale była szczera. Druga była już lepsza, treściwa i przestrzegałaś kryteria.         Tak, druga ocena była naprawdę dobra. Trzecia… Coż. Czegoś zabrakło. Więcej było momentów, kiedy recenzowałaś treść, a mało tych, kiedy ją komentowałaś. Ostatnią ocenę wystawiłaś czwartego września, a potem długo nic. Osiemnaście dni, czyli ponad dwa tygodnie. W międzyczasie zrobiłaś śliczny szablon dla Raju, ale gdzie oceny? Czyżby jednak nauka zabrała wolny czas? Proszę, odezwij się. W czego w razie możesz wziąć urlop. Chyba że wiesz, iż na pewno nie znajdziesz już czasu na ocenianie, to będziemy musiały się pożegnać. Ekhm… Póki co, jestem na niepewne tak.

Katerina:

Uważam, że Chesire powinna zostać pełnoprawną oceniającą. Jej oceny są rozbudowane, szczere i przede wszystkim pomocne. Mimo tego, że przez ostatnie dwa i pół tygodnia nie dawała znaku życia, wyrobiła się z dokładnie trzema ocenami w ciągu całego stażu. Z tego co pamiętam, nie wystawiła też żadnej odmowy i przygarnęła kilka blogów z wolnej kolejki, co bardzo nam pomogło. Jako stażystka wykonała także przepiękny szablon na stronę główną. Jestem na tak.

Lien:

Chesire, Chesire… Przyznam, że mam nieco mieszane uczucia. Już od tygodnia patrzyłam na Twoje oceny i się nad nimi zastanawiałam. Z jednej strony pozytywnie zaskoczyłaś mnie szybkością wystawienia swojej pierwszej oceny. Poza tym wszystkie trzy, które napisałaś były długie i wyczerpujące. Zauważasz błędy i je ganisz, ale jednocześnie potrafisz zauważyć jaśniejsze strony. Jednak czasami brakuje mi rad w Twoich ocenach. H. Suzdatel zarzuciła Ci, że piszesz recenzje i trochę racji miała, bo poważnych rad można było ze świecą szukać. Dodatkowo niezbyt miło ją potraktowałaś. Za to w Twojej pierwszej ocenie sugestii było sporo… Powinnaś uważać na literówki, bo gdzieś tam, przy czytaniu rzuciło się kilka w oczy. Myślę, że potrafisz oceniać, ale tematyka musi być odpowiednia, bo podchodzisz do tekstu bardzo subiektywnie. No, ale o tym uprzedzasz każdego, kto się do Ciebie zgłasza, więc nie powinno być problemu. Mam mniej uwag krytycznych niż tych pochlebnych, więc jestem na tak.

Trzy razy na tak. Stajesz się pełnoprawną oceniającą!

*Ględzenie MarTHy, czyli ogłoszenia parafialne*
Chciałam poprosić wszystkie oceniające i stażystki o reklamowanie naszej ocenialni. Odwiedzających i ocenionych o głosowanie w sondzie na najlepszą ocenianie miesiąca, linka można znaleźć w Prosimy o głosy. Jak widać, wróciłam z zielonej szkoły, dlatego znów będę administratorką, do której można walić ze wszystkimi sprawami. Zawsze i wszędzie. Proszę dzisiaj już nie wstawiać żadnych ocen/odmów.

Caife, żyjesz?

5 komentarzy:

  1. Chesire gratuluję ukończenia stażu.

    Ha, akurat się wyrobiłam ze wstawieniem oceny przed tą wiadomością:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję przejścia stażu i życzę miłej współpracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję ukończenia stażu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chesire masz w kolejce blog Claudinelli, uważaj z nią. Dziewczyna robi niezłe akcje po odmowie, więc aż strach co będzie po ocenie.

    OdpowiedzUsuń