niedziela, 23 września 2012

[036] Ocena bloga http://story1d.blogspot.com/

Autor: Kornelia KORA
Wiek: 16
Adres: story1d
Data zgłoszenia: 12 września
Oceniająca: Amelia Pommeblue


Pierwsze wrażenie: 

Adres Twojego bloga informuje, o czym będziesz pisała. Wiem, że otwierając stronę spotkam się z opowiadaniem o zespole One Direction. Jestem bardzo ciekawa, co wymyślisz. Dobrze, że belka bloga zawiera inny tekst niż adres - często autorzy blogów o to nie dbają. ,, I had to take you and make you mine '' - czyżby belka zdradzała nam o czym będzie traktowała Twoja historia? Romans? Zawiłe opowiadanie o miłości, namiętności, sercowych rozterkach..? Zobaczymy.

3/5

Szata graficzna:

O nie, nie nie! Za szybko pozytywnie nastawiłam się do Twojego bloga, już spotkał mnie zawód! Nagłówek głosi dokładnie to samo, co belka, nie ma żadnego obrazka, zdjęcia, po prostu zwykły i nudny biały napis ,, I had to take you and make you mine ''. Szablon bardzo kuleje. Zastanawiam się, co też mi przypomina - papier ścierny czy tekturę.. Nie, zdecydowanie trzeba coś z tym zrobić! Potrzeba koloru, obrazków, trochę życia! Masz szesnaście lat, a mam wrażenie, że szablon wybrała staruszka przeczuwająca swój rychły koniec. Koniecznie się tym zajmij.
Ale zaraz..! Widzę obrazek po lewej stronie bloga. No, już lepiej. Idę dalej, szukam podstron. Szukam i szukam, ale nic nie znajduję. Licznik gości i archiwum bloga to trochę za mało. Gdzie zakładka ,, O autorce'', gdzie ,, Kontakt''? Na takie rzeczy należy zwracać uwagę. Czytelnicy muszą mieć pewność, że pisze to ktoś godny zaufania, ktoś, do kogo zawsze można się zwrócić z pytaniem, radą.. Ogromny minus, nie mogę Ci tego darować. Co prawda zamieściłaś notkę, która w pewien sposób Cię przedstawia - mówi nam kim jesteś, ale to za mało. Podstrony - tego brakuje.
Co do czcionek na blogu - to także należy poprawić. Litery są za duże,  równasz do środka, przez co panuje tutaj chaos. Radzę wyrównać tekst do lewej strony. Powinnaś również podpisywać się pod każdym postem trochę inaczej. Widzę, że jesteś bardzo chaotyczna - spróbuj uporządkować swoje myśli, bo podpisy te nic nie wprowadzają, mam wrażenie, że piszesz bloga po to, żeby w ogóle coś pisać. No i przydałoby się zachęcić jakoś czytelników do komentowania, podziękować za te dwa komentarze, które po sobie zostawili, a nie wciąż im rozkazywać. Szacunek do czytelnika to klucz do sukcesu.
3/15

Treść :
a) Fabuła:
I tu zaczynają się schodki. Ciężko napisać cokolwiek o blogu, który ma raptem dwa rozdziały i prolog. Nie jest to oczywiście niewykonalne - pod warunkiem, że te dwa rozdziały są treściwe i dobrze napisane. W Twoim przypadku wykonanie kuleje. Z ,, Prologu '' dowiaduję się, że piszesz o Dagmarze Borowiak, która ma szesnaście lat i uczęszcza do szkoły w Londynie. Jest Polką mieszkającą w Anglii,  poznała One Direction w dość nietypowej sytuacji ( jak dowiedziałam się po przeczytaniu kolejnych rozdziałów ) - potrącił ją czerwony autobus na drodze ze szkoły do domu. Nagle, nieoczekiwanie, z ratunkiem przybywają Louis Tomlinson i Harry Styles - członkowie zespołu. Odwożą dziewczynę do szpitala i w następnych dniach starają się przywrócić jej zdrowie. Louis podaje się za chłopaka Dagmary, czyli historia miłosna zaczyna się rozwijać..

b) Opisy i dialogi:
I jedno i drugie woła o pomstę do nieba. Najdłuższy opis składa się z dziewięciu zdań, reszta to dialogi. Jeśli już coś opisujesz, jest to ubranie głównej bohaterki i to, co po kolei robi ( idzie, potrąca ją bus, zostaje zawieziona do szpitala ). Zero emocji! Nie usprawiedliwi Cię nawet trzecioosobowa narracja - czytałam wiele blogów, w których autor posługując się takąż narracją potrafił oddać czytelnikowi tysiące wrażeń, emocji. Tutaj czuję się, jakbym czytała suche informacje w gazecie. Aha, ktoś wyszedł ze szkoły, kogoś potrącił autobus..
Po lekcjach udały się do domu , każda w inną stronę . Dagmarę , która szła bokiem polnej , niezamieszkanej ulicy potrącił czerwony bus . Dziewczyna upadła bez ruchu na ziemię . Z samochodu wyszło dwóch młodych mężczyzn , jeden z nich , od razu zadzwonił na pogotowie , a drugi podbiegł zobaczyć co się stało z tą dziewczyną .  Po 15 minutach przyjechało pogotowie i zabrało dziewczynę do szpitala .
Jeśli chcesz, aby opisywane przez Ciebie wydarzenia były po prostu ciekawe, musisz nad tym popracować. Więcej porównań, więcej epitetów! Nie mówimy przecież o poetyckim języku czy wyszukanym słownictwie - zacznij od drobnych rzeczy. Opisuj bohaterów, opisuj wszystko dookoła!
Co do dialogów - są jeszcze bardziej chaotyczne, pomieszane. Nie sposób się w nich odnaleźć. Zanim cokolwiek napiszesz pomyśl, co chcesz przekazać. Dokładnie przeanalizuj, co kto będzie mówił, sporządź listę. Brzmi głupio, ale działa! Powoli dopracuj dialogi, wzbogać je o trochę dowcipu, jakiś inteligentny żart. Takie zabiegi są w stanie ,, rozruszać'' każde nudne opowiadanie, uwierz.

c) Kreacja bohaterów:
O bohaterach wiemy tyle, co o Tobie - prawie nic. Nie mam pojęcia, jaka jest Dagmara, czym się interesuje, co lubi robić. Jakie są jej cechy charakteru? Czy jest uparta, złośliwa, czy może miła i przyjacielska? Nic mi o tym nie wiadomo. Może  w Twoim przypadku dobrze byłoby poświęcić bohaterom podstronę - ułatwiłoby Ci to zadanie. Każdego mogłabyś po kolei opisać i przyporządkować mu konkretne cechy. Czytelnik wiedziałby o kim czyta, a i Ty z pewnością poczułabyś się pewniej.
Nie będę tracić czasu na wymienianie imion bohaterów, o których nic a nic nie wiemy poza tym, jak się nazywają. Rozumiesz sama - kiedy czytelnik nie wie o nich prawie nic, automatycznie rezygnuje z dalszego czytania.

d) Oryginalność i styl pisania :
Nie masz wyrobionego stylu pisania, jeszcze długa droga przed Tobą. W jakimś komentarzu pod tekstem przyznałaś się, jaką masz ocenę z polskiego - utwierdziłaś mnie tym w przekonaniu, że czytasz za mało książek! Łatwo to ocenić - oczytane osoby robią mniej błędów ortograficznych i fleksyjnych oraz po prostu wiedzą, o czym piszą, do czego dążą. Nie czekaj dłużej - idź do biblioteki i zacznij czytać dobrych autorów. Automatycznie nauczysz się posługiwać językiem, a Twoje starania będą widoczne.
Oryginalność.. Niezależnie od tego, jak bardzo chciałabym chociaż tu wymienić jakiś plus, nie mogę. Twoje opowiadanie po prostu nie jest oryginalne I to nie dlatego, że piszesz o, wydawałoby się, przeżartym temacie One Direction. Takie opowiadania bardzo często są ciekawe i niebanalne. U Ciebie zwyczajnie nic oryginalnego nie ma miejsca. Nic, co zachwyciłoby mnie i zachęciło do czytania tej historii.

5/30

Dodatkowe punkty:
Niech będzie jeden - za obrazek po lewej stronie. Sama rozumiesz, że nie mogę przyznać więcej. 

1/5

Ocena: 12 pkt - Szara Szarfa.

Nie załamuj się, będzie lepiej. Popraw to, co jest źle, bo wiem, że masz dobre chęci. Zastosuj się do moich rad, które dałam Ci z dobrego serca. Mam nadzieję, że ocena jest pomocna. Życzę wielu sukcesów.

7 komentarzy:

  1. Dziekuje za szczerą opinię , jestem bardzo wdzięczna , gdyż wiem co mam zmienić : )

    KORAaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że pomogłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Amelio, numer oceny jest zły - powinno być 36. Wstawiłam wczoraj 35 ocenę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero druga szara szarfa na Raju. :) Ocena dość długa jak na taką ilość postów. Kawał porządnej roboty. *wiem, że jestem irytująca, bo ciągle słodze* ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodź, słodź, ja się nie gniewam :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałam sprawdzić, czy autorka zmieniła coś na blogu, a tu - UPS! Blog usunięty. Szkoda, że tyle pracy na marne :/

    OdpowiedzUsuń