Autor: Pisarka Jasmine
Wiek: 13
Adres: o-zmierzchu
Data zgłoszenia: 5 sierpnia
Pierwsze wrażenie
Czytając adres wnioskuję, że blog opowiada historię zaczerpniętą ze Zmierzchu. Ciężko byłoby się pomylić mając podane wszystko na tacy. Żadnej zagadki, tajemniczości, ale przynajmniej czytelnik od razu może stwierdzić, czy opowiadanie jest w jego stylu.
Napisać własną historię... Hmm, ciekawe. Nie mam zielonego pojęcia, co oznacza napis na belce. Mam nadzieję, że szybko się o tym przekonam czytając opowiadanie.
4/5
Zakładki
Strona główna - przydatne, acz niezbyt konieczne. W każdym bądź razie nie mam zarzutów.
Linki - widzę, że polecasz kilka blogów. Masz szczęście, że umieściłaś tam link do Raju. Zakładka potrzebna.
O mnie - dowiedziałam się trochę o Twoich zainteresowaniach. Niestety nie napisałaś tam nic więcej. Opis strasznie minimalistyczny. Czuję niedosyt.
Obserwatorzy - zastanawiam się, czemu obserwuje Cię tylko jedna osoba. Przecież w linkach masz powstawiane adresy wielu blogów. Dobra, nieważne... Zakładka ta powinna znaleźć się na samym dole strony, gdyż tak niepotrzebnie psuje wygląd bloga.
Archiwum bloga - jak najbardziej potrzebne. Dobrze, że chociaż ona nie rzuca się w oczy i czeka spokojne, aż czytelnik ją zauważy. To samo powinno być z obserwatorami.
3/5
Szata graficzna
Z szablonem to się nie postarałaś. Na nagłówku widnieje zwykły napis, na dodatek ten sam co na belce. Czyżby on był aż tak ważny? Tło za to nawet mi się podoba, a to pewnie dlatego, że lubię takie klimaty. Wszytko utrzymane w odcieniach różu, błękitu i odrobinie bieli. Wszystko gra, tylko ten błękit mi tam nie pasuje. Koniecznie coś z tym zrób.
Kolor czcionki nie razi po oczach, wszystko fajnie się czyta, ale dlaczego rozdział czwarty napisany jest kursywą? Nie powinno to mieć miejsca. Kursywą zaznacza się, np. sny, listy etc.
5/10
Treść
Rozdział pierwszy
Zła Bella? Świetnie to wymyśliłaś. Nie spotkałam się jeszcze z takim opowiadaniem. Na dodatek zakochana w Jamesie! Po prostu super. Jesteś bardzo oryginalna.
Wchodząc na bloga myślałam, że będzie to kolejne opowiadanie o wiecznej miłości Belli i Edwarda, ale na szczęście nie miałam racji. Mam nadzieję, że kolejne rozdziały będą równie dobre lub nawet lepsze.
Podoba mi się to, że piszesz z perspektywy różnych osób i co najważniejsze, podpisujesz, do kogo należy dany kawałek tekstu. Spotkałam się z osobami, które chociaż, że piszą z punktu widzenia różnych osób, nie podpisują fragmentów tekstu i cholernie ciężko jest się w tym wszystkim połapać. Wielki plus dla Ciebie.
Rozdział 2
Poza tym, że rozdział był okropnie krótki jest wszystko w porządku. Ogólnie brakuje mi opisów miejsc, postaci, uczuć itd. Gdybyś je wprowadziła rozdziały stałyby się o wiele dłuższe i zdecydowanie ciekawsze. Tutaj mamy tylko perspektywę Edwarda. Zobaczył on Belle całującą się z Jamesem i nadal wierzy, że to nie jest jej wina, że wampir posiada dar, którym ją omotał. Wygląda na to, że darzy on ją prawdziwą miłością. Szkoda tylko, że nieodwzajemnioną.
Rosalie po stronie Belli? Jeszcze dziwniejsze, niż niedowierzanie Edwarda, ale się nie czepiam.
Rozdział 3
Widzę, że się rozkręcasz i wychodzi Ci to całkiem dobrze. Rozdział może i nie był zbyt długi, ale przynajmniej nie skończył się tak szybko, jak poprzedni. Ciekawa jestem, co będzie z Bellą. Zastanawia mnie, jak wpadłaś na taki pomysł?
Tym razem dwie perspektywy, w tym Emmeta podobała mi się najbardziej. Umieściłaś tam najwięcej lubianych przeze mnie opisów i wszystko jest mniej więcej tak, jak powinno być. Nie mam nic do zarzucenia.
15/20
Błędy
Wszystkie błędy zaznaczane będą kolorem czerwonym.
Rozdział 1
"Czekałem, tak jak kazał mi" - "Czekałem tak, jak kazał mi"
"Ta na potwierdzenie pokiwała uśmiechnięta głową" - "Ta na potwierdzenie z uśmiechem na twarzy pokiwała głową"
"zapytała nie pewnie Rosalie" - "zapytała niepewnie Rosalie"
"Wiedziałem że próbuje się" - "Wiedziałem, że próbuje się"
"Otworzyłam go nie pewnie." - "Otworzyłam go niepewnie."
"a raczej czym, jesteście." - "a raczej czym jesteście."
"malowało się nie zrozumienie." - "malowało się niezrozumienie."
Rozdział 2
"istoty, o dużych" - "istoty o dużych"
"gdybym tak zobił, sprawy moglyby" - "gdybym tak zrobił, sprawy mogłyby"
"Przyśpieszyłem, na samą myśl" - "Przyśpieszyłem na samą myśl"
"Nie to nie możliwe" - "Nie, to nie możliwe"
"usłyszałem to co" - "usłyszałem to, co"
"Przecież to ona, zawsze była" - "Przecież to ona zawsze była"
Rozdział 3
" szmato!- " - " szmato! - "
"nie była nawet wtedy gdy Emmet" - "nie była nawet wtedy, gdy Emmet"
"nie była kałużą tylko jeziorem" - "nie była kałużą, tylko jeziorem"
"zadecydowaliśmy że jednak" - "zadecydowaliśmy, że jednak"
"nie wiemy o co do" - "nie wiemy, o co do"
9/15
Pomysł i oryginalność
Jak już pisałam wcześniej, nie spotkałam się nigdy z takim opowiadaniem, więc pomysł uważam za oryginalny. Poza tym widzę, że nie zamierzasz za chwilę porzucić bloga, bo z każdym rozdziałem jest coraz lepiej, nie gorzej.
8/10
Dodatkowe punkty
Przyznam Ci dwa dodatkowe punkty za oryginalność i niepowtarzalność. Teraz pozostaje mi tylko życzyć Ci weny i ogromu czytelników.
2/5
Ocena: dobry (46/70)
Dziękuję za ocenę. Postaram się pisać jeszcze lepiej i dodawać dłuższe rozdziały. Zmieniłam także już szablon. Mam pytanie, czy oceniacie blogi z onet.pl?
OdpowiedzUsuńJasne, że tak.
UsuńTak, oceniamy również blogi z onet.pl
UsuńKaterina, ale obie mamy wyczucie czasu. ;))
UsuńREKLAMA!
OdpowiedzUsuńDrodzy blogowicze należący do magicznej strefy świata fantazji i przygody, jeśli tylko chcecie posiadać na waszych blogach swój własny i niepowtarzalny szablon, zapraszamy na http://malach-tow.blogspot.com. Każdy z was z pewnością znajdzie coś dla siebie. Wystarczy, że wybierzecie jednego członka naszej Malachowej rodzinki, a następnie złożycie zamówienie i niebawem będziecie mogli cieszyć się swoim własnym szablonem.
Jeszcze raz serdecznie zapraszam na http://malach-tow.blogspot.com