piątek, 14 grudnia 2012

[055] Ocena bloga http://www.love-a-winner.blogspot.com/

Autorka: ThisOther
Wiek: 18
Data zgłoszenia: 8 sierpnia
Oceniająca: MarTHa
Pierwsze wrażenie:
Jak mniemam adres znaczy coś takiego: kocham zwycięzcę. Czyli romans, kto wie, może kryminalny… Czy bohaterka zakocha się w gangsterze lub w jakimś innym mężczyźnie, który jest tym zwycięzcą? Adres tajemniczy, lecz pociągający.
Na belce widzimy: miłość pokona wszystko. Twój cytat? Chyba gdzieś to już czytałam. Trzeba szybko dopisać autora cytatu i zapakować napis w cudzysłów. Poza tym, sam w sobie nie jest jakiś najciekawszy. I czemu nagle postawiłaś na język polski? Adres był przecież po angielsku. Zdecyduj się najlepiej na jeden język albo zmień cytat.
Jak sama widzisz, mam trochę zastrzeżeń…
3/5
Szata graficzna:
Nagłówek jest ładny. Myślę, że pani, która na nim występuje w trzech pozycjach, jest główną bohaterką. Tło jest jakby mroczne. Wszystko utrzymane w ciemnej, brązowo-białej kolorystyce. Tłow wewnętrzne jest jaśniejsze, beżowe. Czcionkę zastosowałaś do bólu białą i bije po oczach. Koniecznie ją zmień albo, chociaż zmień na szarą. Szablon jest bardzo estetyczny i nawet minimalistyczny. Moim zdaniem w sam raz. Widzę, że sama go wykonałaś, bo nigdzie nie ma odnośnika do szabloniarnii. To jeszcze lepiej. Pod nagłówkiem mamy Menu. Koniecznie zmniejsz trochę tę czcionkę, bo ona bardziej rzuca się w oczy niż nagłówek.
Strona główna – zbędna, ponieważ nagłówek nas na nią prowadzi.
Autorka – masz dystans i wydajesz się być ciekawą osobą. Dobrze, że postanowiłaś nie zanudzać czytelnika opisami długości XXL. Tyle w zupełności wystarczy.
Bohaterowie – przedstawiłaś ich tylko trzech. Pięknie każdego opisałaś, więc uważam, że zdjęcia są całkowicie zbędne.
Polecane blogi – czyli linki. Wszystko na jedno kopyto. Co prawda, są ponumerowane, ale lepiej byłoby gdybyś podzieliła je np. tematycznie.
SPAM – wiadomo.
Nie rozumiem, po co stawiasz kropkę po każdym tytule. Nie wygląda to ładnie, a nawet jest błędem.
12/15
Treść:
Rozdział 1
 Już pierwsze zdanie powiedziało mi wiele o świecie przedstawionym. Nie boisz się opisów, które wychodzą Ci świetnie. Bardzo podobają mi się rozważania głównej bohaterki i sposób, w jaki nam to przekazałaś. Dialog z Thomasem również dobrze Ci wyszedł. Świetnie potrafisz opisywać trudne życie Mel. Mam ochotę na więcej.
Rozdział 2
Pięknie przekazałaś emocje. Czułam się tak, jakbym była obok Melanie. Nie szczędzisz opisów, ale Twoje opowiadanie nie ma tego ,,czegoś’’. Może na razie się mylę, ale nie jestem w stanie wciągnąć się w treść
Rozdział 3
Kurcze, nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. W końcu coś zaczyna się dziać. Mel doznaje przemiany, powoli, co prawda. Na koniec popełnia samobójstwo… Pośpieszyłaś się z akcją. Mi się podoba.
Rozdział 4
Na początku umiejętnie przeplatałaś opisy sytuacji świata przestawionego i przeżyć wewnętrznych. Czemu umiejętnie? Ponieważ byłam w stanie z tych opisów stworzyć jeden, spójny obraz w mojej głowie. Rozważania Mel pozwalają mi wczuć się w jej sytuację życiową. Dobrze, że nie omijasz tych istotnych wątków. Zrozumiale przedstawiasz chaos panujący w głowie Mel. Strasznie mi się to podoba, w tym miejscu pożerałam tekst oczami. Dobrze, że napisałaś, jak czuje się osoba, która straciła pamięć. Chociaż mogłaś się bardziej rozpisać, w końcu to ważna sytuacja. Dobra, marudzę, a za bardzo nie ma nad czym. Na koniec rozwinęłaś akcję, aż tu nagle bum! Koniec odcinka…
Rozdział 5
Pierwsze zdanie jest w zasadzie takie samo, jak ostatnie poprzedniego odcinka. Niepotrzebnie. Zakładasz, że osoba umierająca (Mel) słyszy dokładnie to, co mówią ludzie otaczający ją? Ciągle powtarzasz zwrot: ,,że głowa mała’’, to trochę irytujące. Nie podoba mi się to, iż przeskoczyłaś tydzień. Przecież mogłaś opisać, co czuje przez ten czas Mel. Nawet dokładnie nie wiadomo, czemu trzymają ją w tym szpitalu. Jaka była diagnoza? Nie powinnaś tego omijać. Poza tym: lekarz chce wypuścić osobę, która nic nie pamięta, bez zapewnienia opieki? Coś jest nie tak z tą instytucją. Zabrakło mi tutaj opisu rozważań Mel. Dokładniej tego, dlaczego postanowiła się zmienić. Nie opisałaś tej ,,przemiany’’ w jej głowie. Doszła do takiego wniosku tak nagle? Bo przypomniało jej się poprzednie postępowanie? Tylko dlatego? Podoba mi się kłótnia na koniec, odwaga Melanie. Dlaczego ona znowu ucieka ze łzami w oczach? Powinna być dumna.
Rozdział 6
Wracasz do tego, co lubię w Twoim opowiadaniu najbardziej. Połowa odcinka to niesamowite opisy. Czyżby Mel znowu zobaczyła Thomasa? Proszę, nie, on zaczyna się robić nudny. Niech to będzie ten przystojniaś ze snu.
Rozdział 7
Wiedziałam, wiedziałam! Super. Zabiję Cię, jak pod koniec odcinka zaczną się całować. Mogłabyś opisać, jak ten mężczyzna wygląda w rzeczywistości, skupić się na jego zachowaniu, wyrazie twarzy. Tak naprawdę mało o nim wiem, a przecież jest jednym z głównych bohaterów. Zafundowałaś nam długi opis świata przedstawionego. I dobrze. Ten Adam wydaje mi się jakiś za idealny. Zaskocz czymś, proszę.
Rozdział 8
Bez urazy, ale Mel zachowała się jak dzikus. Czemu ona się przestraszyła tej dziewczyny, przecież ta nawet słowem się nie odezwała. Chyba, że miała zły wyraz twarzy, ale o tym nic nie wspomniałaś. Szkoda, że tak szybko ominęłaś tą sytuację. Następną część odcinka bardzo miło się czytało. Przeplatałaś dialogi z opisami. Wprowadziłaś do akcji ciekawą sytuację. Tak w ogóle, jak się patrzy ,,jak na alkoholiczkę’’? Hmm… To trochę niepoprawne logicznie. Znowu pojawia się Adam. On jest aniołem?
a) Fabuła
Fabuła, mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, jest świetna. Trzymasz się jednego wątku, ale wcale nie zanudzasz. Cały czas coś się dzieje, bohaterka jest ciekawa. Czasami miałam wrażenie, jakbym czytała książkę jakiejś dobrej autorki. Najważniejsze jest teraz to, żebyś pracowała nad błędami. Dobrze by było też, gdybyś rozwinęła słownictwo. Ale wracając do fabuły: mi się podobała i amen. Mam tylko nadzieję, że pomysł Ci się nie wypali. Czasami występują błędy logiczne, nad którymi mogłabyś popracować. Twoje ostatnie odcinki stały się trochę przewidywalne. Mam nadzieję, iż zaskoczysz nas czymś nowym. Myślałaś może o wprowadzeniu jakiegoś nowego bohatera/bohaterki…?
b) Opisy i dialogi
Opisy uczuć są niesamowite, choć czasem niezrozumiałe. Jak już mówiłam, musisz nad tym popracować. Większość dialogów była poprawna, ale niektóre wydają się być sztuczne, nierealne. Być może tylko ja je tak odbieram. Pamiętaj, by po napisaniu odcinka, przeczytać go kilka razy. Za każdym razem zwracaj uwagę, na co innego: logikę, spójność, błędy ortograficzne, wtrącenia między dialogami, itd. Jeżeli już uparłabym się, że któryś z opisów powinno być więcej, to byłyby to opisy świata przedstawionego. Amen.
c) Kreacja bohaterów
Bohaterowie są rzeczywiści, oryginalni i mają swoją osobowość.
Melanie Stoner – ma poplątane życie, w którym czuje się zagubiona. Ukojenie znajduje w alkoholu, narkotykach. Thomas (jej chłopak) wciągnął ją w to całe bagno. Dziewczyna jednak po pewnym czasie zrozumiała, że nie może tak żyć, Spotyka swojego wyśnionego anioła. Melanie jest odważna, wiele przeszła. Jest bardzo realną postacią i myślę, że bliską, niektórym osobom. Lubię ją.
Adam Harrison (Anioł) – pracowity, zaradny, pomocny, sumienny, samodzielny, przystojny młodzieniec. Jest bardzo pozytywną postacią, wręcz idealną, przez co wydaje się być nierealny. Chyba że skrywa jakąś brzydką tajemnicę. Adam szuka prawdziwej miłości. Na razie mało o nim wiemy, bo wprowadziłaś go dopiero w ostatnich odcinkach.
Thomas Sulin – bez urazy, ale: prostak, egoista, pijak. Jest negatywną postacią, przeciwieństwem Adama. Nienawidzę go za to, że przez niego Mel się stoczyła, ale chyba tak miałam go odbierać, jako czytelnik.
d) Oryginalność i styl pisania
Styl masz wyrobiony. Oryginalność jest, ponieważ masz nieprzeciętny pomysł na fabułę, który sumiennie realizujesz. Wracając do stylu: jest z nim wszystko w porządku, ale mogłabyś go urozmaicić, rozwinąć, żeby stał się zupełnie Twój, taki charakterystyczny, oryginalny.
e) Błędy
Rozdział 1
,,W końcu gdybym miała zamartwiać się tym, jaka jest pogoda, to bym zgupiała.’’
,,Część piękna.’’ - ,,Cześć, piękna.’’
Rozdział 2
,,Na kocu, wśród zielonych źdźbeł trawy, siedział wysoki brunet.’’
,,Teraz wiedzieli, gdzie mogą mnie znaleźć.’’
Rozdział 3
,,[…] że po raz kolejny będę musiała ich oglądać, przerażała mnie.’’
Rozdział 4
,, Z jednej strony przerażała mnie ten fakt, jednakże z drugiej strony się cieszyłam’’ – zbędne powtórzenie słowa ,,strony’’.
Rozdział 5
,,Powoli traciłam kontakt z wszystkim, co mnie otaczało’’ – brak przecinka.
Pamiętaj, że nigdy nie piszemy cyferką, tylko słownie w opowiadaniu.
Rozdział 6
Ogólnie Twoje błędy to głównie brak przecinków, powtórzenia. Popracuj nad tym.
Pamiętaj, że czasowniki w zdaniu oddzielamy przecinkiem.  
Rozdział 7
,,Nie mogłam uwierzyć w to, co widzę.’’ – przecinek przed ,,co’’
Zawsze po kropce zaczynamy zdanie dużą literą.
24/30
Dodatkowe punkty:
Za urzekający pomysł. Dotykasz trudnych tematów, ciekawie i dokładnie je opisujesz. Oby więcej takich blogów. Myślę, że postąpię sprawiedliwie, jeżeli przyznam Ci całe 5 punktów.
5/5
Mam nadzieję, że nie osiądziesz na laurach, ale popracujesz nad tym, nad czym popracować trzeba. Nie jest tego dużo, a opowiadanie może stać się ,,doszlifowane’’. Dnia dzisiejszego otrzymujesz złotą szarfę (44 punkty). Powieś ją u siebie w pokoju i niech zawsze dodaje Ci motywacji do pisania! Gratuluję!

2 komentarze: